Towarzystwa Historycznego "ROK 1920"

Michał M.

15 sierpnia nasze Towarzystwo zorganizowało na rynku w Radzyminie grę historyczną „Biuro Werbunkowe”. W tym roku poza tradycyjną wystawą, zadaniami do „ochotników” i kinem główną atrakcją był czołg Renault 17 i pancerny Ford Tańskiego. Oba pojazdy zaprezentowały się dynamicznie (pierwszy skutecznie zaorał miejscowy trawnik, a Ford wywołał takie zamieszanie na radzymińskich uliczkach ze aż musiała interweniować policja). Nie mniejsze zainteresowanie wywołał Enfield państwa Godlewskich. Jak zwykle były też okolicznościowe stemple, jednodniówka i legitymacje ochotnicze. Jedną z legitymacji wręczyliśmy panu premierowi Waldemarwi Pawlakowi, który dłuższą chwilę zwiedzał całą ekspozycję.

Z mojej strony podziękowania dla wszystkich uczestników, szczególmnie mocno dziękuję kolegom i koleżankom z Kampinosu oraz zaprzyjaźnionych ułanów z Radzymina - bez Was to nie byłoby to samo. Osobne podziękowania dla Roberta Tirczakowskiego za pożyczenie czołga pomimo, że miał on być w tym czasie w całkiem innym miejscu.

Zdjęcia z Radzymina autorstwa Doroty

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

mirek ł

Żeby się nie rozpisywać ujmę to w kilku słowach - wspaniała impreza w doskonałym towarzystwie i miejscu jakim jest Radzymin.
Wkrótce zdjęcia.

Adrian R.

Tutaj link ze zdjęciami z Radzymina
[link widoczny dla zalogowanych]

Adrian R.

Wieczorem powinno być ich 2 razy więcej, dodam też kilka zdjęć z Ossowa Smile

Michał M.

Adrianie dzięki za linka, czy mógłbyś wrzucić tu troche większe zdjęcia?

Michał M.

I jeszcze opis całego przedsięwzięcia przygotowany przez Bartka:

Już po raz kolejny Towarzystwo Historyczne „Rok 1920” przygotowało grę historyczną z okazji rocznicy Bitwy Warszawskiej. Ten rok był jednak wyjątkowy, gdyż gra odbyła się w Radzyminie – miejscu najcięższych walk w obronie Warszawy. Jak co roku gra składała się z szeregu punktów gdzie uczestnicy wykonywali zadania związane z wojną 1920 roku, a jednocześnie mogli zobaczyć historyczne eksponaty, obejrzeć wystawę i porozmawiać z pasjonatami w mundurach.
W tym roku szczególnie ciekawe eksponaty zgromadzono w punkcie dotyczącym broni pancernej. Zademonstrowano uruchomiony już samochód pancerny „Ford FT-B”, wybudowany na potrzeby filmu J. Hoffmana czołg Renault FT-17 oraz wyprodukowany w 1915 roku motocykl Royal Enfield.
Wystawiono także szereg innych punktów:
„Dywizja Litewsko-Białoruska” – można tu było zobaczyć ckm Maxim wz 10, francuskie berthiery i żołnierzy w mundurach amerykańskich. Ochotnicy przechodzili szkolenie w zakresie musztry oraz obsługi Maxima.
„Departament Szyfrów Obcych Sztabu Generalnego” - tu przyjmowano i nadawano meldunki za pośrednictwem telefonów polowych oraz rozszyfrowywano fragmenty oryginalnych depesz bolszewickich
„Wydział Propagandy Armii Ochotniczej” – dzieciaki kolorowały plakaty a starsi pisali hasła zagrzewające do walki, można tu było także zrobić sobie zdjęcie „w mundurze” wstawiając głowę w otwór w powiększonym zdjęciu z epoki
„Kinematograf” – czyli ekran kinowy oraz projektor, gdzie można było obejrzeć film dokumentalny dotyczący bitwy o Warszawę w 1920 roku.
„Jazda 10 Dywizji Piechoty” – tu oprócz możliwości jazy konnej ochotnicy uczyli się władać lancą, i w końcu
„Batalion Saperów 11 Dywizji Piechoty” – gdzie ochotnicy przenosili materiały do budowy umocnień pod Radzyminem
Rozpropagowaniem samej imprezy zajmował się jeden z członków Grupy Rekonstrukcji 36. Pułku Legii Akademickiej UW, który jako gazeciarz rozdawał egzemplarze specjalnie opracowanej jednodniówki „Victoria Radzymińska”. Ponadto rozwieszono oryginalnej wielkości plakaty z czasów wojny polsko-bolszewickiej, a rynek miejski był patrolowany przez dwóch żołnierzy, zachęcających do odwiedzenia imprezy.
Około godziny 16 przy pomniku Wincentego Witosa kwiaty złożył wicepremier Waldemar Pawlak. Uroczystą wartę pełniło wtedy dwóch kolegów z Towarzystwa. Po odegraniu Hymnu Państwowego i salucie armatnim w wykonaniu czołgu FT17 premier Pawlak wyruszył na zwiedzanie przygotowanej przez nas wystawy. Oprowadzał go prezes naszego Stowarzyszenia wraz z burmistrzem Radzymina. Gość zamienił z każdym z uczestników kilka zdań oraz gratulował pomysłu i szczytnego celu. Szczególne zainteresowanie wicepremiera wzbudził pojazd pancerny oraz czołg. Andrzej Godlewski w zwięzły sposób wyjaśnił zwiedzającym mechanizm działania pojazdu oraz jego wartość bojową. Na zakończenie członek Rządu otrzymał od Towarzystwa na pamiątkę imienną Kartę Ochotnika.
Czy się udało – niech powiedzą inni. Dla nas była to na pewno okazja do wielu sympatycznych rozmów z mieszkańcami Radzymina. Mamy nadzieję, że gra przybliżyła im nieco historię ich własnego miasta.

Michał M.

Manewry FT17
http://www.youtube.com/watch?v=4uLtScmeKB0

Michał M.

Kurier
[link widoczny dla zalogowanych]

Youtube
http://www.youtube.com/watch?v=NabKwud93vM

Michał M.

I jeszcze zdjęcia z UM w Radzyminie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Michał M.

Właśnie znalazłem że "Nasza Stolica" przedrukowała z naszej jednodniówki archiwalną relacje z wyjazdu dziennikarzy do Radzymina:
[link widoczny dla zalogowanych]

Sławek S.

napisali że "▲ Pierwsza strona jednej z warszawskich gazet, źródło: Gazeta Stołeczna"

Michał M.

... a w bibliografi i w podpisach do zdjęć: Jednodniówka opracowane przez Towarzystwo Historyczne ROK 1920 Smile

Adrian R.

No ba!

Gratulacje dla Michała za "oko".

Andrzej G

Chyba ,, szkiełko i mędrca oko" Laughing

nie mylić z mądralą.