Forum Towarzystwa Historycznego "ROK 1920" Strona Główna Towarzystwa Historycznego "ROK 1920"
Wojna polsko-bolszewicka 1920
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Recenzje
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Towarzystwa Historycznego "ROK 1920" Strona Główna -> Wydarzenia, książki, filmy, muzyka / Bitwa Warszawska 1920. Film Jerzego Hoffmana
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał M.



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:10, 22 Wrz 2011    Temat postu: Recenzje

Znalazłem na razie dwie recenzje:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Cóż, nie brzmi to najlepiej. Pocieszające, że choć zdjęcia i mundury wyglądają ponoć bardzo dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elmijakke



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:58, 22 Wrz 2011    Temat postu:

Oglądałem i nie zgodzę się z Panią Lipińską, ale patrzę na ten film z zupełnie innej perspektywy. Jak znajdę chwilę czasu to opiszę swoje wrażenia. Co do sprzętu i umundurowania, to dla mnie njako kawalerzysty najbardziej niestety rzucają się w oczy wielkie zbliżenia szabli wz. 21 (u koazaków) oraz robiące za scenografię puszki RSC (pewnie prototypy jak to skomentował mój znajomy)... Very Happy Siodła to przeważnie wz 36 stroczone po austryiacku także od biedy przejdą...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał M.



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:06, 22 Wrz 2011    Temat postu:

Andrzeju, napisz koniecznie jakie są Twoje wrażenia. W internecie na razie można znaleść tylko okrągłe frazesy i zero konkretów i sensownych opinii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał M.



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 6:43, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Kolejna recenzja:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał M.



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:36, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Recenzja odnaleziona na forum DWS (użytkownik Lumeno)
Cytat:
Chciałbym podzielić się wstępnymi uwagami dotyczącymi filmu "1920 Bitwa Warszawska. 3D". Fabułę Hoffmana widzialem na pokazie prasowym i troche jestem zaskoczony ilością błędów - biorąc po uwagę liczbę konsultantów z prof. Ciskiem na czele.

Zdjęcia S. Idziaka robią wrażenie, masy wojsk bez zarzutu - walki okopowe/ wręcz sfilmowane na poziomie "Pacyfiku". Masa sprzętu, olbrzymi budżet, jak na polskie warunki. Zabrakło może oryginalnych tekstów piosenek kabaretowych z 1919-1920 - ale to rozumiem sprzedaż wiązana, gdzie Natasza, tam i Janusz. Ale nikomu nie przeszkodziłby choćby jedna 'Piosenka o kuchni" napisana przez Juliana Tuwima pod melodię "Wojenko, wojenko".


Zacznijmy od błędów dostrzeżonych już na początkowym ujęciu - animowanego techniką 3D animation - pociagu pancernego z obowiązkowo sprzężonymi działami w wieżach - wygladał poważniej niz "Doktorze Zywago", ale takich cudeniek nie budowano w zrewoltowanej Rosji, nawet gdyby WCzK zmuszala przymusowo do pracy robotnikow z zakładów Putiłowa.

Samochody pancerne w "1920.3D" już były omawiane na forum - ale to dziwne, że nie mozna ich było obudować dyktą, aby przypominały coś z poniższej listy: Iżorski-Fiat, Iżorski-White, Mgebrow-Benz, Mgebrow-Renault, Popławko-Jeffery, Putiłow-Austin, Russo-Balt a nie wz. 29 z Otrębusów, którym dodatkowo udało sie wcisnąć filmowcom ciężarówkę "ZIS-A" z lat 30.

Panowie Piłsudski i Wieniawa Długoszowski rozmawiają o rozpoznaniu lotniczym dokonanym przez amerykańskich lotników, a w filmie pojawiła się dwumiejscowa wersja Albatrosa DIII (sic!) ze strzelcem obserwatorem, wyrzucającym ręcznie bomby jak w 1914 roku - w końcu w I wojnie światowej był postęp w rozwoju technik zabijania.
"Magicy od animacji" (co na codzien robią mokapy pudełek proszków do prania i past do zębów) mogli wybrać Oeffaga C II, The Brandenburga C 1, DFW C-V, Albatrosa B II (może z tym im się pomyliły samoloty, które miała 7 Eskadra Myśliwska), Halberstadt CL-II - ale zabrakło podpowiedzi od konsultantów.
Ponadto w lotnictwie polskim latały Breugety XIV A2 wyposażone w aparat fotograficzny, część miała radiostację do współpracy z artylerią, zaś Wersja B2 miała na dolnym skrzydle wyrzutniki bombowe Michelin. Podobnie jako samoloty bombowe (wywiadowcze, a nie niszczycielskie) były używane w Polsce głównie odmiany samolotów wywiadowczych wyposażonych w wyrzutniki bombowe. Były to: niemieckie AEG C IV, LVG CV i CVI.

Patrol strzelców konnych jest przeprowadzany o dziwo - pieszo z karabinkami Bethriera trzymanymi na "modłę amerykańską" .

Żołnierze WP walczą wręcz z nasadzonymi na bron bagnetami - ale dodatkowe nadal mają przypasane - czyżby żołnierze polscy mieli po dwa egz. broni białej? Zresztą bagnety jednej i drugiej strony nie różnią się od siebie - a przeciez "sztyki" od Mosina wygladają inaczej od bagnetów systemu Mausera

Uprząż wozów konnych - chyba nie zauważyłem słynnych "trojek" w ujęciach z Konarmię - była jednakowa dla polskich i sowieckich "sekwencji". A przecież rosyjska uprząż szlejowa lub chomątowa w zaprzęgu parokonnym różni się od polskich rozwiązań; w zaprzęgu trzykonnym (trojka) koń środkowy (kłusujący) miał na sobie zawsze uprząż chomątową, a konie boczne (orczykowe) uprząż chomątową lub szlejową.

Kozacy z Domagarowem przedstawiają się jako kozacy kubańscy (jak dobrze pamiętam!), a po stronie polskiej walczyli w 1920 r. kozacy dońscy.

Dwa lub trzy razy pojawili się bolszewicy (raz to byli komisarze) w umundurowaniu wz. 1922, a film opowiada o wydarzeniach z 1920 r.

Artyleria polska rozstawiona zbyt blisko - działa nachodziły na siebie - tak, że jednym trafieniem bolszewicy roznieśliby całą baterię. Podobnie ze zbyt blisko ustawionymi kaemami w okopie. Tylko raz pojawił się w kadrze lkm Maxim wz. 08/15, a resztę ogarniały ckm Maxim na podstawie kołowej Sokołowa.

Czołgi FT 1917 w 1920 r. były malowane we francuskie schematy kamuflażu, z nieregularnymi plamami o ostrych "podartych" krawędziach, w 3 lub 4 kolorach, a w filmie FT 1917 w malowaniach polskich, wprowadzonych w latach 1936-37.

Ksiadz Skorupka ma stułę wprowadzoną po II soborze watykańskim (czyli taką jak dziś), a nie rozszerzaną u dołu zgodnie z rytem trydenckim - i tu prof. Cisek dał ciała, bo ma przecież wystawioną oryginalną stułę ks. Skorupki w MWP!

I na koniec rozhełstani aktorzy w mundurach, którym nie chciało się zapiąć górnych guzików - nie wyglądało to zgodnie z regulaminem.

Pozdrawiam i (mimo wszystko) życzę udanego oglądania.
Łukasz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elmijakke



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:25, 23 Wrz 2011    Temat postu:

To nie jest patrol strzelców konnych tylko szwoleżerów. Nie odniosę się do spraw technicznych, bo uważam że z kolega "pojechał" za bardzo drobiazgowo z wyposażeniem i budżet by tego nie wytrzymał, ale jedna rzecz jest rzeczywiście skandaliczna - ta moda na rozchełstane kołnierzyki, a już zupełną wtopą jest jedna z początkowych scen - Wieniawa!!! w niedopiętym kołnierzyku w dorożce i w kabarecie! NIE DO WIARY!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał M.



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:58, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Polityka:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Michał M. dnia Pią 13:14, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał M.



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:14, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Onet:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał M.



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:12, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Film:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał M.



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:20, 24 Wrz 2011
PRZENIESIONY
Sob 14:48, 24 Wrz 2011    Temat postu:

opinia z Filmweb, po pokazie przedpremierowym:

Użytkownik Dave_trzecioklasowy_rece:
Cytat:
Mam mieszane uczucia. Film naprawdę dobrze wykonany pod względem warsztatowym. Wspaniałe ujęcia, wszystko zrealizowane w 3D na światowym poziomie... tylko historia jakaś mizerna. Niby cały czas jest walka na ekranie ale nie ma praktycznie historii przewodniej. Wiem, że to film o historii, ale nawet takie muszą mieć jakiegoś bohatera który odgrywa w nim jakąś rolę. Niestety, Szyc tutaj jest taki doklejony na siłę. Miota się pomiędzy polakami, komunistami, kozakami by znów wylądować w kawalerii Polskiej. W pierwszej część filmu sceny batalistyczne na początku są przeplatane piosenkami Urbańskiej. Taka konwencja kabaretowa się z tego robi. W drugiej ciągła walka i piękne obrazy. Tylko, że jakoś to się nie składa w jedną całość. W "Ogniem i mieczem" to wszystko się ładnie łączyło, tu tego brakuje.
Fajnie, fajnie, ale świata tym nie zawojujemy. Na pewno udowodnimy wszystkim, że potrafimy robić filmy ładne, które można obejrzeć raz.


Użytkownik Dasza2:
Cytat:
Jerzy Hoffman nakręcił fabularyzowaną lekcję historii dla szkół średnich. Już po pokazie przeczytałam, wypowiedź współscenarzysty: film jest adresowany do młodego widza, opowiada prostą historię i odwołuje się do prostych emocji - to szczera prawda. Aż szlag może trafić.
A teraz na gorąco i w skrócie:
Za: 1) 3D robi wrażenie - kiedy konnica Budionnego pędzi z ekranu wprost na widza człowiek aż chowa głowę w ramiona, żeby uchylić się od kopyt; 2) faktycznie, nie masz reżysera scen batalistytycznych nad Hoffmana - czapki z głów chociaż po wyjściu człowiek ma wrażenie, że w 2-godzinnym filmie 1,5 godziny zajmuje rąbanina na ekranie, a wszystko inne 30 minut, tytuł filmu absolutnie adekwatny do treści 3) klimat epoki - OK, cudnie jest słyszeć z ekranu bon moty Wieniawy w wykonaniu Lindy ("Wódka czysta munduru ni honoru nie plami" itd oraz oglądać Witosa z widłami w gumnie. 4) Natasza jako aktorka nie drażni, nawet budzi sympatię, na pewno nie jest gorsza niż Scorupco, o śpiewaniu i tańcach potem 5)znakomity Adam Ferency i wszystko co się wokół niego dzieje, o dziwo niezły Olbrychski, mimo, że razi na siłę odmłodzona fizis i wąsy uczernione szuwaksem - ogólnie, daje radę, dobrzy rosyjscy aktorzy w epizodach - Domogarow i Kabo
Przeciw: 1) fabuła jest tak prosta, że aż żadna, naprawdę dla sztubaków z niższych klas 2) Szyc moim zdaniem niewykorzystany, w ogóle nie wiem czy dobrze obsadzony - żaden z niego ułan, raczej mógłby zastąpić "Dodka na froncie" 3) bardzo wkurzają nachalnie eksponowane występy wokalno-taneczne Nataszy - układy choreograficzne jakby żywcem przeniesione z tego programu telewizyjnego który robili kiedyś w Dwójce pp. Józefowicz, "Wieczór z Nataszą" czy coś takiego to było 4) drażni muzyka Krzesimira Dębskiego - moim zdaniem pompatyczna.
To tyle. A iść warto. Ja tam lubię ułanów i filmy ku pokrzepieniu serc Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Michał M. dnia Sob 14:28, 24 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał M.



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:16, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Wyborcza:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elmijakke



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:51, 26 Wrz 2011    Temat postu:

No Wyborcza to na pewno da dobrą recenzję. Pisze da - bo i tak jej nie przeczytam... Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jazlowiak



Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:41, 26 Wrz 2011    Temat postu:

"Reżyser dba o to, aby poodwracać narodowe schematy: czekista okazuje się synem polskiego zesłańca; Piłsudski, obmyślając genialny manewr, którym pokona Tuchaczewskiego, nuci pod nosem rosyjską piosenkę; wybawicielem Janka z rąk bolszewików okaże się ukraiński watażka, nowe wcielenie Bohuna"

Ja pierdykam recenzent chyba był na innym filmie, albo nie zakumałSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej G



Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:57, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Na gorąco ,zaraz po premierze mogę się całkowicie zgodzić z tym co napisał użytkownik forum DWS.
Od siebie mogę dodać iż film zmontowany jest nieco chaotycznie.
Pierwsze plany scen batalistycznych trudno się ogląda gdyż są rozmazane.
Niewątpliwa zaletą filmu jest 3D a co będzie jego zaletą bez tej technologi.?
Dobrą stroną filmu są niewątpliwie duże planowo sceny batalistyczne, pirotechnika i scenografia .
A chyba największym atutem filmu jest to ,iż jest to film o bitwie która uratowała Europe.
Tylko, że Europa nic o tym do tej pory nie wiedziała Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrzej G dnia Pon 22:58, 26 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elmijakke



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:57, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Zakumał, zakumał... No ale pewnie jest za mało martyrologii naszych starszych braci w wierze i kicha... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Towarzystwa Historycznego "ROK 1920" Strona Główna -> Wydarzenia, książki, filmy, muzyka / Bitwa Warszawska 1920. Film Jerzego Hoffmana Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin