Towarzystwa Historycznego "ROK 1920"

michalwis

Szanowni forumowicze, członkowie TH 1920 i nie tylko,

zwracam się z pytaniem i jednocześnie prośbą do wszystkich, którym znane są dzieje Brygady Syberyjskiej, jednej z najbardziej zapomnianych formacji wojny z 1920 roku.

W przyszłym roku Towarzystwo Przyjaciół Chorzel zamierza zorganizować Ogólnopolskie Dni Pamięci Brygady Syberyjskiej. Obchody odbędą się w 90. rocznicę wojny i bitwy, która wydarzyła się pod Chorzelami 23 sierpnia tego roku. Był to krwawy finisz szlaku bojowego 1 Syberyjskiego Pułku Piechoty - szlaku, który zaczął się kilka lat wcześniej na dalekiej Syberii.

W przyszłym roku w Chorzelach odbędzie się uroczyste odsłonięcie pomnika poświęconego żołnierzom SPP, którzy zostali zamordowani przez bolszewików z Korpusu Konnego Gaj-Chana - zginęło tu w sumie 74 żołnierzy, członków Brygady Syberyjskiej.

Towarzystwo Przyjaciół Chorzel chce, by taka okoliczność stała się pretekstem do dowartościowania całej Brygady i oddania należnej czci żołnierzom, którzy długie miesiące przebijali się przez Rosję po to, by walczyć o wolną Polskę. Stąd narodził się pomysł Ogólnopolskich Dni Pamięci o BS.

W związku z tym zwracam się do wszystkich, którzy mogą w jakiś sposób pomóc w organizacji naszego przedsięwzięcia: mają pamiątki po członkach BS, kontakty z potomkami żołnierzy tej formacji, może znają kogoś, kogo przodkowie polegli w Chorzelach, znają dokładnie szlak bojowy BS, znają opracowania dotyczące Brygady - słowem wiedzą cokolwiek na temat Brygady Syberyjskiej i chcieliby się tą wiedzą podzielić.

Będę wdzięczny za każdą, nawet najdrobniejszą informację. W razie czego, można kontaktować się ze mną przez forum lub pisać na adres: [link widoczny dla zalogowanych].

Z góry dziękuję wszystkim, którzy mogą i zechcą pomóc w tym dziele.

Z poważaniem

Michał Wiśnicki, Towarzystwo Przyjaciół Chorzel

Michał M.

Panei Michale
Wspaniała inicjatywa. Miło patrzeć jak idea odbudowy pomnika inspiruje do kolejnych przedsiewięć. W miarę swoich możliwości chętnie pomożemy.

Robspad

Chciałbym przypomnieć, ponieważ tak bez echa przebiegła ważna uroczystość.

Dni pamięci Brygady Syberyjskiej 21-29 sierpnia w Chorzelach

Warto przeczytać:

1. [link widoczny dla zalogowanych]

2. [link widoczny dla zalogowanych]

Program w pdf:
[link widoczny dla zalogowanych]

Sławek S.

Szkoda, że taka rocznica minęła tak cicho lub tylko lokalnie głośno. Ale rok temu była mowa o zrobieniu w Chorzelach inscenizacji walk z 20 roku. Wielokrotnie próbowałem w okresie wiosennym (a w zasadzie do maja włącznie, nim podjąłem decyzję o wyjeździe do Komarowa) dowiedzieć się czegokolwiek na jej temat. Niestety nikt z wyżej postawionych w kręgach rekonstrukcyjnych osób nie umiał mi nic na ten temat powiedzieć. Być może pytałem niewłaściwe osoby, ale teraz nie ma to już znaczenia. Zamiast inscenizacji walk Brygady Syberyjskiej odsłonięcie Jej pomnika uświetnią pokazy rycerskie. Szkoda.

Michał M.

Z tego co wiem w Chorzelach będą też koledzy z grupy Legion 1920 i wystawią punkt werbunkowy.

Sławek S.

Ale to tylko namiastka. W programie tego nie widać, czyli potraktowano ich jak coś zupełnie niszowego. Można pokusić się o stwierdzenie, że bolszewika wyparli Krzyżacy. Jeśli w 90 rocznicę i na okoliczność odsłonięcia pomnika Brygadzie Syberyjskiej choćby najmniejszą, symboliczną inscenizację wyparły pokazy rycerskie, to ja nie wróżę Chorzelom zorganizowania w najbliższym czasie jakiejkolwiek inscenizacji z tą historią związanej. Przykre to i obym się mylił.

michalwis

Dopiero teraz zajrzałem na stronkę forum. Ostatni raz byłem tu jeszcze przed odsłonięciem pomnika. Długa historia, dlaczego...

Chcę napisać kilka słów w obronie naszych Dni Pamięci. W sprawie rekonstrukcji historycznej w Chorzelach kontaktowałem się po raz pierwszy z Michałem Miazgą już w 2009 roku. Zresztą jestem mu bardzo wdzięczny za szereg cennych rad w tym względzie i chęć pomocy. Wstępnie byliśmy umówieni na sierpień w Chorzelach, jednak Michałowi wypadało Borkowo (Chorzele de facto stanowią ostatni etap walk 1SPP, które rozpoczęto pod Borkowem) i trudno było się zmieścić w czasie. Próbowaliśmy więc innych kontaktów, zainteresować pozostałe grupy. Jednakże gdy rekonstruktorzy mieli do wyboru film Jerzego Hoffmanna i bliżej nieznane Chorzele, wynik z góry był przesądzony.

Trochę mi więc przykro, że tak odbierane są nasze starania. Proszę mi wierzyć, że naprawdę staraliśmy się (my, tzn. Towarzystwo Przyjaciół Chorzel) zorganizować inscenizację. Były nawet na to zarezerwowane pieniądze. Nie było tylko rekonstruktorów...

Może gdyby wcześniej napisał Pan choćby na forum o swoich staraniach w kontaktach z nami, dogadalibyśmy się szybciej. Nie ma co teraz płakać nad rozlanym mlekiem, ale faktycznie ubiegły rok był niepowtarzalną szansą na zorganizowanie inscenizacji. 90. rocznica bitwy w Chorzelach, duży wysiłek miejscowej ludności w budowę pomnika, wreszcie... wybory samorządowe i kampania, która otwiera magiczne drzwiczki w budżetach samorządów - szansa była naprawdę duża.

Teraz mogę powiedzieć, że ponowna próba zorganizowania rekonstrukcji będzie w najbliższym czasie trudna. Po prostu nie mamy już takich środków, a i samorządy mają jak gdyby inne priorytety.
Chcę jednak na koniec dodać, że Legion był w Chorzelach i sprawił się znakomicie. Faktycznie jednak był tylko namiastką samej inscenizacji.

TPCh ostatniego słowa nie powiedziało. Wierzę, że do tematu bitwy warto wrócić, bo i sama historia starcia pod Chorzelami jest ciekawa. Gdyby tylko były większe możliwości (czytaj: pieniądze), będzie i rekonstrukcja. Minęła nam jednak koło nosa duża okazja. Nie do końca z naszej winy.

Michał M.

Impreza w Chorzelach i to co robi Towarzystwo Przyjaciół Chorzel zasługuje na wielkie uznanie i nie ma co do tego najmniejszej wątpliwości. Michał rozpoczął organizację imprezy już rok wcześniej i wtedy właśnie nawiązaliśmy kontakt. Ciesze sie, że mogłem podpowiedzieć i doradzić w niektórych sprawach. Niestety w pewnym momencie, bodaj jeszcze zimą, okazało się, że czasowo nie damy rady zająć się organizacją inscenizacji w Chorzelach. Skontaktwałem więc TPCH z inną bardzo doświadczoną grupą rekonsrukcyjną, która deklarowała gotowość do pomocy przy imrezie w Chorzelach. Kontakt został nawiazany ale ostatecznie do współpracy nie doszło. Niemniej cieszy, że chłopaki z Legionu 1920 wzięli sprawy w swoje ręce i z tego co słyszałem zrobili w Chorzelach fajną robotę.
Mam nadzieję Michale, że impreza w Chorzelach będzie się dalej rozwijać, i dane nam będzie zrobić coś razem.
A może by tak zrobić marsz z Borkowa do Chorzel?

Sławek S.

Czyli pytałem niewłaściwe osoby. Szkoda. Prawdą jest również, że film skupił zainteresowanie rekonstruktorów wszelkich okresów i odciągnął ludzi od innych projektów. I nie ma co więcej na ten temat mówić bo można znaleźć jeszcze więcej przyczyn i obarczać się wzajemna odpowiedzialnością.
To że TPCh działa to wiem. Jakiś czas temu dotarła do mnie pewna Pani z pytaniem o mundury na 11 listopada.
W podsumowaniu - myślę, że gdyby w tym roku w Chorzelach planowane były jakieś imprezy to TH chętnie wyśle na nie swoja reprezentację.