Forum Towarzystwa Historycznego "ROK 1920" Strona Główna Towarzystwa Historycznego "ROK 1920"
Wojna polsko-bolszewicka 1920
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytanie o mundur wz.19
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Towarzystwa Historycznego "ROK 1920" Strona Główna -> Mundur i ekwipunek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam S



Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:09, 01 Paź 2010    Temat postu:

Mam kolor prawidłowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArturSz



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Front Środkowy

PostWysłany: Pią 10:50, 01 Paź 2010    Temat postu:

Tymbardziej, ze w EMPIKU na terenie calego kraju arkusik sukna w kolorze jaki widzimy na zdjeciach eksponatów muzealnych kosztuje 2,50 PLN...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ArturSz dnia Pią 10:51, 01 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jazlowiak



Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 11:14, 01 Paź 2010    Temat postu:

Cytat:
nodszono (...) "jakiebabciamiała" okołoczerwone galony.


Być może, niemniej oglądanie w muzeach eksponatów z epoki pokazuje uderzające podobieństwo kolorów belek na różnych mundurach.[/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Steiner



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:01, 01 Paź 2010    Temat postu:

Z całym szacunkiem, ale sprzedawane w EMPiKach gałganki z suknem mają niewiele wspólnego.
Jest to coś w rodzaju włóknistej fizeliny, prawdopodobnie bawełnianej ( nie topi sie w ogniu, ale pali wyjątkowo dobrze).
Przy rozciąganiu, rozłazi sie w palcach.
Nabyłem cos takiego po namowie Artura, aby uszyć z tego carskie naramienniki, gdyż ciężko zdobyć sukno w kolorze pomarańczowym.

Skoro w Waszej dyskusji jest tak ważny kolor i jego prawidłowy odcień, to i materiał powinien być odpowiedni.
Najlepsze wełniane sukno (100% wełny) jest dostępne w... Pakistanie:-)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArturSz



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Front Środkowy

PostWysłany: Pią 14:31, 01 Paź 2010    Temat postu:

Poleciłem, bo mam dobre doswiadcznie z ta tkaniną przy wykonywaniu z niej prac drobnych.

Nie usiłuję twierdzić iz tkanina z Empiku to sukno najprzedniejszej jakosci o splocie historycznym.
Bo nie jest.
Ma jednak walory wizualne, ktore są istotne w odtwarzaniu przedmiotów z przeszłosci.

Jest do celów tu opisywnaych poprostu wystarczająca - z braku innej powszechnie dostepnej alternatywy.

Jest to propozycja dla osob, które sa zaintersowane poprawianiem odtwarzanego przez siebie wizerunku, wdrazaniem zoabserwowanych faktów -nawet tych drobnych - tania i mozliwa do realizacji niemal natychmisatowo.

Oczywsicie gdybym nie ujawnił zródła i ceny to material byłby napewno "magiczny i wspaniały".
Ale wolę by kazdy kto chce porpawic swoje belki- mogl to zrobić.

próbe ogniową robi 1:1000 ludzi.
Widzi zaś - kazdy. To jest adresowane dla oka , nie dla zapalniczki. Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ArturSz dnia Pią 14:52, 01 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Steiner



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:14, 01 Paź 2010    Temat postu:

Uwielbiam takie tetrapiloktomiczne dysputy:-)

Carskie naramienniki sobie uszyłem, bo faktycznie, fizelina z EMPiKu może udawać sukno ( do czasu znalezienia ścinka z pomarańczowej wełny o wym 20x20 cm).
Skoro rozmawiamy o różnicy pomiędzy karmazynem a amarantem, to chyba macie jakiś wzornik z lat 20-tych XX wieku, aby porównać odcienie, bo podawanie jako przykład Windowsowego pantone-u nie jest chyba najpewniejszym źródłem...

Ja na potrzeby filmu, obszyłem naramienniki w swojej kurtce wz 19, czerwonym, wełnianym suknem, o zawartości wełny ok 85-90%.
Następnie naramienniki zostały "przydymione" specjalnym filmowym pudrem do patynacji tkaniny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Berlin



Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:26, 02 Paź 2010    Temat postu:

Steiner to nie jest sztuka dzielenia włosa na czworo a dochodzenie na łamach forum prawdy by byc jak najmocniej wiarygodnym. O to chyba nam chodzi?

Az dziwne ze Ty przedstawiciel preznej organizacji rekonstruktorskiej i organizator duzych imprez piszesz takie rzeczy Shocked
Mamy twardy dowod w postaci regulaminu umundurowania i zachowanych egz. muzealnych wiec czego trzeba jeszcze?.

Czasami gdy nie ma dojscia do 100% 'wartosci' to mozna sobie pozwolic na odejscie od oryginalu w przypadku malego szczegółu[np.splot] ale juz zmiana barwy jest Duzym szczegółem.

Najgorzej jak ktos idzie na latwizne i zaklada np. wzor tornistra wyprodukowany 10 lat pozniej niz okres który odtwarza.

Wracajac do kolorów, bo to sa kolory a nie odcienie o czym napisal Jazlowiak

Jesli "Windowsowego pantone.." nie jest dobrym dowodem to wystarczy wybrać sie do hurtowni tkanin lub starego fachowca krawca i on na pewno powie jakie sa różnice.. wrzucając skan wzornika z lat 20tych XX w będziesz widział to co "wyświetlają ustawienia twojego monitora".
Wczesniej wrzuciłem próbki kolorów by przybliżyć różnice miedzy nimi. Mozna tez 'zobaczyc kolor" i jego róznice czytajac jego opis:

Amarant- szkarłatny, jasna czerwień wpadająca w róż z odcieniem fioletowym
Karmazyn- odcień ciemnej czerwieni z niewielką domieszką błękitu

Wiec- Amarant niczym nie przypomina karmazynu, i nie mozna tego pomylić.
Amranat "rózowy", czego nie ma w karmazynie który jest "czerwony"



Gdyby nie bylo znacznych różnic miedzy karmazynem a amarantem to by nie bylo takich nazw w użyciu/regulaminach napisano by- "..obszycia koloru czerwonego i pochodnych" Very Happy.

Prosze tutaj troche informacji o systemie Natural Color System ktory ma juz swoje lata
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Oczywiście zapewne nic nie przeszkadzało by zolnierze naszywali sobie dystynkcje wełną o przybliżonym kolorze ktora mieli pod reką..na froncie jest ciężko Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Berlin dnia Sob 9:28, 02 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam S



Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:08, 02 Paź 2010    Temat postu:

Orginał to orginał. Popiaram.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Steiner



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:36, 02 Paź 2010    Temat postu:

No i zostały jasno wyjaśnione różnice w kolorach i ich odcieniach. Teraz niech czytelnicy sami spożytkują podaną tutaj wiedzę.

W końcu każdy sam pracuje na swój wygląd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jazlowiak



Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 15:08, 02 Paź 2010    Temat postu:

Mój żartobliwy post podniósł dyskusje do rangi problemu istotnego jak powtarzalność sylwetki polskiego żołnierza w 1920 roku.

W jednych tylko warunkach technicznych munduru wz. 1919 raz tasiemka określana jest jako:

bawełniana:
[link widoczny dla zalogowanych]
wełniana
[link widoczny dla zalogowanych]

ale konsekwentnie używa się w nim koloru czerwonego:
[link widoczny dla zalogowanych]

Stąd dla mnie wszelakie odcienie czerwieni - w tym i amarant dopuszczano w Kraju, gdzie braki były powszechne. A "pąsowy" jak i "cisawy" to tylko moja licencja poetica na kolor czerwony i kasztanowy:-)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jazlowiak dnia Sob 15:35, 02 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał M.



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:25, 02 Paź 2010    Temat postu:

Ooo, to chyba ja. Pisałem mojego maila i albo ja coś pomieszałem albo komputer podpisał to jako Twój. Przepraszam.

Proszę Pawle popraw swój mail, a ja dopiszę potem swój.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Berlin



Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:19, 02 Paź 2010    Temat postu:

jazlowiak napisał:
Mój żartobliwy post podniósł dyskusje do rangi problemu istotnego jak powtarzalność sylwetki polskiego żołnierza w 1920 roku.

W jednych tylko warunkach technicznych munduru wz. 1919 raz tasiemka określana jest jako:

bawełniana:
[link widoczny dla zalogowanych]
wełniana
[link widoczny dla zalogowanych]

ale konsekwentnie używa się w nim koloru czerwonego:
[link widoczny dla zalogowanych]

.....

Czyli mamy kolejne dowody co dla rekonstruktora jest b.wazne.
Pawel mozesz przyblizyc tytuly i daty wydania tych dokumentów?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Steiner



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:32, 02 Paź 2010    Temat postu:

Berlin napisał:
Najgorzej jak ktos idzie na latwizne i zaklada np. wzor tornistra wyprodukowany 10 lat pozniej niz okres który odtwarza.


Nie wiem o kogo i o co chodzi; nie interesuje mnie, kto zakłada, jaki tornister.
Ja w swojej karierze używałem dwóch tornistrów;
-pierwszy był kopią francuskiego tornistra piechoty, uszytego ręcznie z końskiej skóry, nosiłem go do munduru grenadiera Pułku Nadwiślańskiego 1813 (zresztą mam go do tej pory, to ostatni element munduru, jaki mi sie ostał, reszta trafiła do muzeum w Piotrkowie)

-drugi, to tornister pruski (oryginał) Model 1895, zakładany do munduru pruskiego 1910 oraz do munduru polskiego wz 19. na czas ćwiczeń w Modlinie 1920.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mietek



Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:56, 02 Paź 2010    Temat postu:

Berlin napisał:
Czyli mamy kolejne dowody co dla rekonstruktora jest b.wazne.


Raczej bym to nazwal poszlakami, a nie dowodami.
To ze sa przepisy nie znaczy ze je stosowano, trzeba by przesledzic caly system kontroli.

Zwrocmy uwage iz warunki technczne to dopiero 1920 rok, wczesniej nie bylo kontroli jakosci, o czym juz pisalem na podstawie zrodel
http://www.1920.fora.pl/mundur-i-ekwipunek,10/intendentura-mundury-1918-28-ilosc-wykonanie-zrodlo-1929,331.html
A do tego "Armia Ochotnicza" miala osobny system zaopatrzenia.

Biorac tez pod uwage wykorzystywanie scinkow roznych do szycia drobnych elmentow, moze nalezalo by zadac odwrotnie pytanie.

Czy, gdzie i jakiego koloru material na obszycia byl dostepny?
Szyty na zamowienie?
Uzywano z odzysku (z czego)?
Szyta tasiemka, czy tez material i docinany?

No i kwestia dlaczego czerwony/karamazynowy i skad zamieszanie z nazewnictwem.

Zastanawiajac sie nad pochodzeniem materialu, teoria pod rozwage:

Kolor nawiazujacy do koloru flagi, a co za tym idzie uzywanie scinkow/meterialu jaki na flagi byl przeznaczony.
Bazujac na tekscie (do weryfikacji):
[link widoczny dla zalogowanych]

"
W 1919 roku, 1 sierpnia, Sejm Rzeczpospolitej Polskiej przyjął ustawę o godle i barwach narodowych. Punkt 3 artykułu 1 brzmi: "Za barwy Rzeczpospolitej Polskiej uznaje się kolory biały i czerwony w podłużnych paskach, równoległych, z których górny - biały, dolny zaś - czerwony". Ustawa nie określała odcienia czerwieni wprost.

Dopiero dwa lata później (1921) Ministerstwo Spraw Wojskowych wydało broszurę autorstwa Stanisława Łozy, pt. "Godło i barwy Rzeczypospolitej Polskiej" z barwnymi wizerunkami znaków państwowych. Za obowiązujący rodzaj czerwieni uznano w niej karmazyn - odcień ciemnej czerwieni z domieszką błękitu - tradycyjnie określany jako kolor krwi żylnej.

Rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej z 13 grudnia 1927 roku odcień czerwieni zmieniono na cynober. Rozporządzenie zezwalało na używanie flag biało-karmazynowych jeszcze przez dwa lata"

W linku powyzej jest tez dyskusja o kolorach, barwnikach i pochodzeniu.

Zerknalem na ustawe sejmowa z 1919 roku, jest tam tez mowa o kolorach sztandarow pulkowych (kolor czerwony).

Podsumowujac:
- powinien byc zwiazek pomiedzy kolorystyka obszyc, sztandarow, flaga narodowa
- z czego szyto flagi, czy material takowy mogl sie nadawac na obszycie?
- problem kolorystyki byl juz 1919/21/27 odcienie i nazewnictwo, czyli powielamy dyskusje (1919 czerwony, 1921-karmazyn, 1927-cynober)
- jesli nie da sie szukac obszyc, do tego nie bedac pewnym ich oryginalnosci, moze warto popatrzec na sztandary ufundowane w okresie 1919/21, jaki one maja odcien i nawiazac do takowego jako wyjsciowego przy definicji koloru?
- skoro w 1921 roku musiano doprecyzowac kolor, mozna domniemywac iz byly problemy z interpretacja "czerwieni"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mietek dnia Sob 18:04, 02 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sławek S.



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Żoliborz

PostWysłany: Sob 17:57, 02 Paź 2010    Temat postu:

No to skoro w temacie "kolor czerwony i jego inne kolory i odcienie" zapanował chwilowy rozejm, to ja wrócę do rozmiarów tej bawełnianej/wełnianej karmazynowo/amarantowo/czerwonej tasiemki. Ze środkowego zdjęcia wklejonego przez Jazłowiaka wynika, że jej szerokość wynosiła 0,5 cm, a tylko w przypadku sierżanta 1 cm. To jak to w końcu jest szanowni dyskutanci?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sławek S. dnia Sob 18:58, 02 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Towarzystwa Historycznego "ROK 1920" Strona Główna -> Mundur i ekwipunek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin