Forum Towarzystwa Historycznego "ROK 1920" Strona Główna Towarzystwa Historycznego "ROK 1920"
Wojna polsko-bolszewicka 1920
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jaka musztra z karabinem francuskim?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Towarzystwa Historycznego "ROK 1920" Strona Główna -> Regulaminy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał M.



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:27, 02 Lip 2009    Temat postu: Jaka musztra z karabinem francuskim?

W związku z propozycją Artura z sąsiedniego wątku przejrzałem regulaminy pod kątem musztry z karaninem francuskim. Oto efekty:
Regulamin piechoty rok 1919 - musztra typowa bez podziału na rodzaje karabinów
Regulamin piechoty 1921 - wyraźnie zaznaczono, że chwyty są takie same "dla wszystkich systemów karabinów i karabinków"
Regulamin piechoty 1934 - rozróżnienie musztry z mauserem i "karabinem francuskim"

Regulaminowo więc w roku 1920 (i długo po potem też) jest jedna musztra niezależnie od typu karabina.

A praktyka? Wiadomo, że w szkołach wojskowych było bardzo wielu instruktorów francuskich. Czy uczyliby oni "niemickieckiej" musztry?

Co o tym mówią zdjęcia? Czy oprócz armii Hallera widać gdzieś francuskie chwyty bronią?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Michał M. dnia Czw 21:28, 02 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bolas



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 10:50, 16 Lut 2010    Temat postu:

Na ramię broń, ewidentnie francuskie i ciężko powiedzieć że to tylko wina wystającego magazynka Berhiera, to samo bowiem widać z Lebelami:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
atyl



Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 12:47, 16 Lut 2010
PRZENIESIONY
Wto 18:16, 16 Lut 2010    Temat postu:

Po francusku po 1918 roku
Na komendę :prezentuj broń!
Żołnierz podnosi broń pionowo prawą reką, nie odstawiając łokcia, chwyta lewą ręką za żłobki, między celownikiem i zamkiem,unosząc w dalszym ciągu broń do wysokości, dozwalającej mu, wydłużoną zupełnie prawą ręką, ująć okucie kolby, dziób kolby między wskazującym i srednim palcem. Ujęcie za okucie następuje w chwili, gdy broń jest na dostatecznej wysokości.

Na komendę: Na ramię broń!
1. Prezentuj broń!
2. Umieścić broń na prawem ramieniu, przesuwając ręką lewą, którą kładzie się na kolbie, palce złączone, kabłąk nie wyzej ramienia, lufa lekko zwrócona w lewo, dziób kolby na 10cnt. od środka ciała, łokieć prawy przy tułowiu.
3. Odrzucić szybko rekę lewą wzdłuż ciała.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez atyl dnia Wto 12:51, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sławek S.



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Żoliborz

PostWysłany: Wto 22:32, 16 Lut 2010    Temat postu:

bolas napisał:
Na ramię broń, ewidentnie francuskie i ciężko powiedzieć że to tylko wina wystającego magazynka Berhiera, to samo bowiem widać z Lebelami:/

Myślę, że to "zasługa nie tylko wystającego magazynka, lecz również samego kształtu Lebela. Jest dość "wąski i kanciasty" w stosunku do innych karabinów. Jeśli nosić go "na sztorc" a nie "na plask" to wrzynałby się w ramię. A przecież odbywano z nim dość długie marsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArturSz



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Front Środkowy

PostWysłany: Śro 9:58, 17 Lut 2010    Temat postu:

Ja zupełnie "nieparlevufranse"... Smile Czy ktos z szanownych Kolegów, kto "parlevufranse" próbował szukac w inetrnecie wskazóewk opdnosnie francuskiej musztry z czsów I wojny swiatowej ?

Ten krok ma sens o tyle, ze zolnierze polscy we Francji, którzy przybyli nastepnie do Polski jako "Błekitna Armia" szkolili sie i stosowali zasady mysztry obowizujace w wojsku frnacuskim latach 1914-18.
Poznanie tego wyjasniło by sporo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mietek



Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:08, 17 Lut 2010    Temat postu:

ArturSz napisał:
Ten krok ma sens o tyle, ze zolnierze polscy we Francji, którzy przybyli nastepnie do Polski jako "Błekitna Armia" szkolili sie i stosowali zasady mysztry obowizujace w wojsku frnacuskim latach 1914-18.


Tutaj do konca pewny nie jestem, bowiem czy wszyscy? Czesc to byli ex-jency przebywajacy we Wloszech, gdzie sforomowano jednostke Hallerczykow, ktora potem przetransporowano do Francji i dalej do Polski.
Jency byli przeszkoleni w w armii austrowegierskiej, potem we Wloszech (jakie tam regulaminy byly i czy bylo szkolenie), a nastepnie Francja, czy tam doknano zmiany na regulamin francuski?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArturSz



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Front Środkowy

PostWysłany: Śro 13:15, 17 Lut 2010    Temat postu:

Ktos za tych ludzi musial byc odpowiedzialny. Jak sie zmienia "czapkę" to ma sie takze i nowego kaprala w nowym wojsku Smile. Przechodzenie z niewioli w struktury nowego, zorganizoawnego wojska to jednak pewien proces. To zmiany.

Te wszystkie chwyty karabinem, które odbiegaja od musztry z mauserem jak w 1939, a które obserwujemy na archiwalich nie biora się znikąd. Mają swoja genzezę - jaką?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
atyl



Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 13:49, 17 Lut 2010    Temat postu:

Genezę macie powyżej: regulamin z Paryża z 1918 r dla Armii Polskiej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArturSz



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Front Środkowy

PostWysłany: Śro 13:57, 17 Lut 2010    Temat postu:

Gdzieś mozna się zapoznac z trescią w sposób łatwo dostępny?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
atyl



Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:01, 17 Lut 2010    Temat postu:

U M.M., jak wróci z wojaży, a Wy będziecie grzeczni i mili Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mietek



Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:14, 17 Lut 2010    Temat postu:

wyglada i ze jednostki "wloskie" mialy czas na przecwiczenie, wg [link widoczny dla zalogowanych] w lutym otrzymano bron francuska i rozpoczeto cwiczenia, do Polski pojechali w maju.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sławek S.



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Żoliborz

PostWysłany: Śro 18:34, 17 Lut 2010    Temat postu:

Mieli. Człowiek sam o tym pisze we wspomnieniach. Panowie jeśli któryś z Was przeszedł porządną służbę wojskową, w czasach kiedy to wojsko jeszcze było stać na ćwiczenia i strzelania, a nie jak ostatnio było z poborowymi tylko na zaleganie w sali, to powinien pamiętać, że musztra garnizonowa była podstawą wyszkolenia i z niej przechodziło się do musztry bojowej. Tym bardziej w czasach kiedy oficer był uznawany za świętość. Przecież to musztra garnizonowa jest podstawą zgrania zespołu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mietek



Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:16, 17 Lut 2010    Temat postu:

Sławek S. napisał:
Przecież to musztra garnizonowa jest podstawą zgrania zespołu.


Wlasnie o to chodzi, w ciagu tego pol roku szkolenia, nalezalo zmienic nawyki, cwiczona przez pare lat musztre austrowegierska, na francuska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sławek S.



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Żoliborz

PostWysłany: Śro 20:25, 17 Lut 2010    Temat postu:

Ale nie zapominajmy też o tym, że większość z tych ludzi to weterani. Ich nie trzeba było uczyć sztuki celowania, stawania na baczność i spocznij, biegania na zbiórki. Oni musieli poznać głównie chwyty karabinem i inny system tworzenia kolumn marszowych. Co prawda to i dużo i mało, ale napewno dużo więcej musi się nauczyć rekrut w okresie unitarnym niż weteran.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bolas



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 0:49, 18 Lut 2010    Temat postu:

No właśnie, a z weteranami jest często tak, że robią z automatu to co mieli wpojone właśnie przez swoich kapralików Wink Przykład poniżej, opisujący zachowanie z któregoś z pulków z Wielkopolski w lecie 1920 roku:

Cytat:
... angodotyczna sytuację przeżytą w 1920 roku, gdzieś na przedpolach Warszawy przez Jana Wernera, późniejszego profesora Politechniki Łódzkiej. Młodociany strzelec-ochotnik leżał z karabinem w osłonie baterii atrylerii któregoś z pułków poznańskich. Ogień armatni szedł nieskładnie. Nagle bolszewicy podeszli zbyt blisko. I wtedy uslyszał zmienioną komendę: Erstes Geschutz ! Feuer! Zwieter Geschutz ! Feuer! Praca przy działach ruszyła rytmicznie i o wiele sprawniej. Do tych weteranów Wielkiej Wojny lepiej jeszcze trafiał wtedy wojskowy język niemiecki. Atak bolszewików załamał się ....


To tak na marginesie, ale doskonale pokazuje jak wiele wynosili z korzeni i na jakie problemy napotykano gdy stare działające rozwiązania adaptowane i konwertowano jako nowe na język polski w WP.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Towarzystwa Historycznego "ROK 1920" Strona Główna -> Regulaminy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin